03.02.2012
Komentarze (0)
Pokaz sztucznych ogni - Ukończenie budowy konstrukcji wieżowca Złota 44
Data: 02.02.2012
Miejsce: Warszawa, taras i ostatnie piętro wieżowca przy Złotej 44
Okazja: Ukończenie budowy konstrukcji wieżowca Złota 44
Wykonawca: Nakaja Art
Czas trwania: około 5 minut
Film: YouTube
Komentarz: Tym razem mieliśmy do czynienia tylko akcentem pirotechnicznym rozpoczynający iluminację konstrukcji wieżowca. Jednakże ciekawą rzeczą było odpalanie fajerwerków z ostatniego piętra, czyli prawie 200 m nad ziemią. Z pewnością było to spore zaskoczenie dla wszystkich widzących gdzieś z oddali fajerwerki na takiej wysokości. Oprócz z ostatniego piętra, materiały były także odpalane z tarasu. Do pokazu wykorzystano baterie w układach FAN i I, różnego rodzaju wachlarze, miny, rzymskie ognie i komety. Mi bardzo spodobały się kroczące po tarasie złote miny z czerwonymi stroboskopami a także białe krozety na szczycie budynku. Niesamowite wrażenie zrobiły także złote wiry z salutami, których huk odbijający się od budynków był przepiękny. Również finał z wykorzystaniem salutów z BS-101 był efektowny.
Moim zdaniem cała prezentacja byłaby dużo bardziej efektowna, gdyby efekty pirotechniczne były cały czas aktywne zarówno na ostatnim piętrze jak i na tarasie. Szkoda, że w czasie gdy np. na górze odpalono srebrne komety, nie odpalono ich także na dole, przez co dół wieżowca był przez dłuższy czas "łysy".
Miejsce: Warszawa, taras i ostatnie piętro wieżowca przy Złotej 44
Okazja: Ukończenie budowy konstrukcji wieżowca Złota 44
Wykonawca: Nakaja Art
Czas trwania: około 5 minut
Film: YouTube
Komentarz: Tym razem mieliśmy do czynienia tylko akcentem pirotechnicznym rozpoczynający iluminację konstrukcji wieżowca. Jednakże ciekawą rzeczą było odpalanie fajerwerków z ostatniego piętra, czyli prawie 200 m nad ziemią. Z pewnością było to spore zaskoczenie dla wszystkich widzących gdzieś z oddali fajerwerki na takiej wysokości. Oprócz z ostatniego piętra, materiały były także odpalane z tarasu. Do pokazu wykorzystano baterie w układach FAN i I, różnego rodzaju wachlarze, miny, rzymskie ognie i komety. Mi bardzo spodobały się kroczące po tarasie złote miny z czerwonymi stroboskopami a także białe krozety na szczycie budynku. Niesamowite wrażenie zrobiły także złote wiry z salutami, których huk odbijający się od budynków był przepiękny. Również finał z wykorzystaniem salutów z BS-101 był efektowny.
Moim zdaniem cała prezentacja byłaby dużo bardziej efektowna, gdyby efekty pirotechniczne były cały czas aktywne zarówno na ostatnim piętrze jak i na tarasie. Szkoda, że w czasie gdy np. na górze odpalono srebrne komety, nie odpalono ich także na dole, przez co dół wieżowca był przez dłuższy czas "łysy".
Komentarze
Brak komentarzy